niedziela, 22 października 2017

wymina

Ja powiem tak - lepiej ją zrobić i mieć. Nie trzeba z niej korzystać a koszty zrobienia są nieznaczne. Potem po zamieszkaniu będzie można przetestować czy się opłaca. I jak wyjdzie że jest fajnie to się będzie używać, a jak wyjdzie, że za drogo i wogóle - to się wyłączy. mi to potwierdził. Ale układ sterowania viessmanna pozwala mi załączyć pompę cyrkulacyjną 6 razy na dobę (określona godzina i czas) więc z tego korzystam (poranne mycie , wieczorne itp) oraz sterowanie ma tzw przycisk "Party" co oznaczana odrębne ustawienia dla pracy całego kotła od nastaw podstawowych i wtedy pompa też pracuje (np. wizyta gości, bardzo wczesny wyjazd itp). Reasumując proponuję zabudować i nich przymajnmiej raz na dobę pokręci wodą z 10 minut by nie zaszła kamieniem.Jakiej mocy macie pompkę cyrkulacyjną? U mnie jest 4.5 W i zastanawiam się nad jej wymianą na mocniejszą, tylko o jakiej mocy. Dodam, że mam dom z poddaszem użytkowym i zbiornik CWU znajduje się w piwnicy.Nie wiem jak profesjonalnie się nazywa ta rączka co zamyka/otwiera przepływ bo uległa "awarii" i muszę radzić sobie kleszczykami. Chciałem wymienić na taką okrągłą (może będzie wytrzymalsza) a nie wajchę ale nie wiem czego szukać, jak to się nazywa. Ktoś może pomóc? Dostępne w wersji mobilnejOdpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemuPoleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych U mnie jest cyrkulacja na dwa obiegi - do kuchni i do umywalek w łazience. Tego pierwszego nie używam, bo trudno mi określić stałą porę korzystania ze zlewu w kuchni a bez tego szkoda mi uruchamiać system. Tego drugiego też nie używam, bo w zasadzie nie ma potrzeby - ciepła woda pojawia się krótko po odkręceniu kranu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz